Mama Gada idzie na łatwiznę

wtorek, 9 sierpnia 2016

Słowa dwulatki

Gada się rozgadała.

1. "Mama, citaj! Ale nie buzią! Książką!" - Mama, nie opowiadaj, tylko czytaj z książki.
2. "Mama ma dużo lalala w buzi." - Mama zna dużo piosenek.
3. "Mały baranek wstał!", "Mały jeż idzie", "Wiewiórka tuli!" - A wczoraj na pytanie, kto mamę tak w nocy kopał, padła odpowiedź, że był to rekin! Gada ma wiele wcieleń zwierzęcych. Codziennie budzi się jako inne, jednak nie pozostaje tym samym stworem przez dzień cały. Najczęściej jest kotem.
4. "Mamuś, pomóż Kitusi! Miau!"  - No właśnie ;)
5. Gadusia z czułością do (wysterylizowanej) Kotki: "Masz dzidziusia w brzuszku? Ja też mam w brzuszku dzidziusie kotki. Trzy." - W dodatku brzemienną!
6. "Halo, Mariusz? Mosia może do Zosi bum bum? Minie katar i Mosia jedzie! Ma Zosia ochotę na kulki?" - Tak sobie Gadusia z pilota dzwoni do wujka Mariusza :D
7. Gadusia do samej siebie, podczas wspinaczki na zjeżdżalnię: "Jak Mija była mała, to nie chodziła. Nie umiała. Mama musiała nosić. W brzuszku. Pan doktor pomógł i otworzył brzuszek. Uwolnił Miję. Ciocia Ola MUSI już uwolnić Stasia. Stasio ma w brzuszku cioci Oli basen i pływa. Trzeba Stasiowi kupić kolejkę!"
8. "Pani doktor bada!" - chować się, kto może, bo zbliża się doktor Gadusia i będzie badać. Im kto bardziej chory, tym lepiej. Im więcej pacjentów - tym lepiej. W repertuarze pani doktor między innymi sekcje zwłok na żywo.
9. "Tata, książkę czytamy. O Basi i nocniku!" Tata podał dziecku książkę, po czym się oddalił. "Tata, nie umiem citać! Jestem jeścze mała!" 
10. "Mija to dziewcina mała. Jak urośnie, będzie pobetą (kobietą). Krystian to chopiec. Jak będzie duzi, to będzie męcizną! Mama to pobeta, a tata męcizna. Baba Ija i baba Bożenta to pobety. Rysiu i Adam to męciźny."

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz